Cytaty | "Klasyczny alpinizm wyrasta z tradycyjnej wyobraźni romantycznej. Jej sercem jest "uczucie", jej ścieżką są "krew, pot i łzy " , jej ograniczeniem zaś jest Bóg. " | Wojciech Kurtyka |
|
Opinie | Aldona | Decydując się na kurs skałkowy przeglądałam wiele ofert szkół wspinania. Wybrałam znakomicie - została przekazana mi szeroka wiedza z zakresu wspinania, asekuracji, sprzętu, zapewnione pełne bezpieczeństwo. Marcin jest świetnym instruktorem w 100% profesjonalistą, człowiekiem z charyzmą. A samo miejscu, gdzie odbywało się kurs - Sulov, Manin - po prostu piękne, cudne,magiczne..
Po raz kolejny zakochałam się w górach. Nie mogę się już doczekać kolejnego etapu mojej drogi wspinaczkowej.
Aldona.
| | | Mariusz | U Marcina na kursie skałkowym byłem razem z żoną bo wiadomo do tańca i wspinaczki trzeba dwojga. Prowadzącego określę krótko: cierpliwość i siła spokoju. Szkolenie dostosowane do możliwości kursantów, wiedza potrzebna do samodzielnego wspinania została przekazana. Po kursie już drugi rok jak tylko mamy wolny weekend to spędzamy go na jurze w skałach dobrze się bawiąc. Oznacza to że nawet takie bez talencia jak my można przygotować do samodzielnej przygody ze wspinaczką. Tym którzy lubią zimę polecam kurs wspinaczki lodowej w Słowackim Raju, nie tylko dla klimatu tego miejsca ale też dla porównania wspinaczki skałkowej z lodową.
Mariusz
| | | Maciek | Powiem krótko: wspinanie z Marcinem to nie tylko ogrom rzetelnie przekazywanej wiedzy o skale czy sprzęcie. Przede wszystkim to wspaniała przygoda łącząca w sobie pasję gór z obcowaniem z drugim człowiekiem. Atmosfera, jaką zastawałem już na kilku wyjazdach w różne miejsca przekraczała najśmielsze oczekiwania dobrej zabawy, jednocześnie zapewniając poczucie bezpieczeństwa. Wszystko dzięki Marcinowi, nastawionemu na ludzi, góry i profesjonalizm. Polecam!!! :)
| | | Bartek | W kilku zdaniach nie da się opisać wrażeń z tych kilku dni spędzonych z kursantami i Marcinem w skale. Posłużę się cyframi.
Bezpieczeństwo 100%, adrenalina 100%, humor 100%, pozytyw ogółem 10000000000% zadowolenia!!
Chyba, że ktoś nie lubi się wspinać...
Bartek
| | | Baśka | Kurs u Marcina robiłam w 2009 roku. Nie było to moje pierwsze zetknięcie się ze skałą więc nie podchodziłam do nigo jakoś specjalnie entuzjastycznie. Kiedy jednak dotarliśmy do Podlesic okazało się, że nawet w "nudnym wapieniu" można zrobić naprawdę fajne rzeczy- już od pierwszych chwil moje nastawienie diametralnie się zmieniło. Pogoda nas nie rozpieszczała, a mimo to nie było minuty, w której byłby czas na nudę. Zostaliśmy zasypani profesjonalną wiedzą, ciekawostkami, różnorodnym sprzętem i jego zastosowaniem, poczuciem bezpieczeństwa, świetną atmosferą... Wieczorem po zmaganiach w terenie serwowane były dodatkowe informacje o wspinaczce na naszym poziomie, a także relacje z wypraw ze świata i jego okolic, które tylko pobudzały nasz apetyt na coś więcej. Nie mogę nie wspomnieć o świetnych zdjęciach ze wspinaczkowych zmagań, które dostaliśmy po kursie w pakiecie :-) Kurs polecam każdemu, bo niezależnie od poziomu jaki sobą reprezentujesz i tak dowiesz się czegoś, o czym jeszcze nie miałeś zielonego pojęcia :-)
Baśka
| | | Grzegorz | Kurs u Marcina robiłem w 2008r. Jak wiadomo wiele jest tego typu szkół, ogłaszających sie i proponujących wszelakie kursy, jednakże wybór padł na jego szkołę. Przed kursem odwiedziłem jego szkolę i byłem pod wrażeniem osiągnięć , a także miejsca, gdzie odbywają sie szkolenia, czyli urokliwych miejsc na Słowacji, gdzie można spokojnie się wspinać nie przepychając sie jeden o drugiego i nie czekając aż się zwolni miejsce na ścianie. Sam kurs 6 dniowy przebiegał w miłej i sympatycznej atmosferze. Pomimo, iz nie znałem pozostałych osób, to dzięki Marcinowi jakoś szybko się aklimatyzowaliśmy, można powiedzieć, że kurs wyglądał jak wyjazd znajomych. Pod względem praktycznym kurs był świetnie zorganizowany. Marcin świetnie potrafił wytłumaczyć i w praktyce przekazać nabyte przez siebie umiejętności , w sposób bardzo spokojny i dokładny. Ponadto, co chyba najważniejsze duży nacisk kładzie na bezpieczeństwo wspinających sie kursantów, a także chętnie i bardzo wyczerpująco odpowiada na wszelakie pytania. Po przebytym kusie u Marcina, każda osoba w sposób samodzielny może sie wspinać, gdyż pozwala jej na to zdobyta wiedza praktyczna i teoretyczna. Ponadto bardzo miłą rzeczą, jaką prowadzi, jest zapraszanie swoich kursantów na ropoczęcie i zakończenie sezonu wspinaczkowe, na którym to spotkaniu oprócz wspólnego wspinania sie nie brakuje również wspólnych spotkań przy ognisku i świetnej zabawy.
Grzegorz.
| | | Sebastian. | Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do tych wszystkich skałkowców, którzy zamiast wieść spokojne życie przed telewizorem, wiszą w ścianie na palcach i mają z tego ubaw. Wspinaczka skałkowa bardziej przypominała mi cyrkowe akrobacje na linie, niż prawdziwe wyzwanie na arenie gór. Tak się jednak dziwnie złożyło, że postanowiłem zejść z luksusowego jachtu na ląd i poznać ludzi, którzy lubują się w ów akrobatyce. Poznałem Marcina Szczotkę mój przenikliwy umysł od razu wyczuł, że mam do czynienia z Profesjonalistą, który wie co robi i co najważniejsze po co robi, to co robi. DBAŁOŚĆ O DETALE od początku szkolenia, pełne POŚWIĘCENIE i zorientowanie na kursanta, doskonały humor, oraz DOŚWIADCZENIE poparte ogromnymi sukcesami sprawiły, że mój luksusowy jacht odpłynął, a ja zostałem w skałkach obwieszony szpejem marząc o własnej VII+ OS ;)
Dziękuję i Gorąco Polecam!
Sebastian aka Boguś L.
| | | Rafał. | W świetnej atmosferze dni płynęły szybko podczas kursu wspinaczkowego, na który od dawna miałem chrapkę. Mnóstwo informacji praktycznych zarówno pod skałą jak i przy wieczornych rozmowach czy prezentacjach z gór wysokich i skał. Techniki linowe szlifowane długo i skutecznie pozwalają obecnie mi czuć się zdecydowanie pewniej w górach jak i skałach.
Otoczenie samego Sulova pod względem wspinania fantastyczne, mnóstwo dróg o różnej skali trudności, skała i chwyty świetne, podejście pod skały krótkie, a zarazem widokowe. Istotne co wyniosłem z kursu to umiejętność bezpiecznego wspinania i to, że poza pewnym sprzętem, trzeba przede wszystkim mieć pewnego partnera.
Cieszę się, że miałem możliwość spędzenia czasu i nauki u boku Marcina Szczotki oraz to, że zdecydowałem się na kurs rozszerzony o drogi nieubezpieczone, to właśnie ich w górach jest najwięcej. Dzięki Rafał A
| | | Daniel |
"Uczestniczyłem w kursie wspinaczkowym organizowanym przez szkołę Pana Marcina Szczotki w czerwcu 2010. Kurs został profesjonalnie zaplanowany i umiejscowiony w jednym z najbardziej uroczych zakątków Europy. Chciałbym polecić wszystkim Szkołę, jako że spotkasz w niej trzy najważniejsze elementy świadczące o własnym powodzeniu kursu:
1. Pedantyczną wręcz dbałość o bezpieczeństwo.
2. Profesjonalnych, empatycznych szkoleniowców z dydaktycznym przygotowaniem i dużym doświadczeniem.
2. Grono wspaniałych, uśmiechniętych przyjaciół szkoły tworzących atmosferę sportowej zabawy.
Z podziękowaniami,
Daniel z Warszawy"
| | | Paweł | Proponuję - zapisz się na kurs do Marcina
(a możesz zacząć od wizyty na zakończeniu lub rozpoczęciu sezonu co pozwoli poznać ci opinię jego kursantów)
Paweł
| | | Grzegorz | Kurs zrobiłem u Marcina w 2008 roku. Zaciekawiła mnie propozycja tej szkoły, która jako jedyna prowadziła kursy na Słowacji. Po pierwszym dniu szkolenia już byłem pewien, że to był najlepszy wybór. Wcześniej miałem okazję wspinać się na Jurze, gdzie prawie wszystkie polskie szkoły wspinaczkowe prowadzą swoje kursy. Na Jurze jak zwykle tłoczno, skała wyślizgana a w niepogodę praktycznie nie ma co robić. Na Słowacji wręcz przeciwnie. Setki dróg wspinaczkowych, mało ludzi, przepiękne
widoki. Do tego w niewielkiej odległości od siebie znajdują się rejony z różnymi rodzajami skał, a więc można spróbować wspinu nie tylko na wapieniu. Zajęcia prowadzone od początku zrozumiale. Nie marnuje się czasu na teoretyzowanie, lecz na naukę przez praktykę. Żadne pytanie kursantów w zakresie szkolenia nie pozostawało bez odpowiedzi. Atmosfera od początku przyjacielska i wesoła, pozwala na zintegrowanie się nawet nieznającej sie grupy kursantów. Po ukończonym kursie postanowiłem się doszkolić z książki. Ku mojemu zdziwieniu nauczyłem się wszystkiego, co było w niej zawarte. Tak więc mogę polecić kurs każdemu, kto chce się nauczyć wspinać i używać podstawowych technik i sprzętu wspinaczkowego.
Polecam, bo to jedyny taki kurs za polską cenę w słowackich warunkach :)
Będziesz zadowolony!
Grzesiek vel Combic
| | |
|
|